Dzisiaj parę słów o sprawach zawodowych.
Zakończyliśmy właśnie na ZUT duży proces związany z oświadczeniami dotyczącymi dyscyplin reprezentowanych przez pracowników badawczych i badawczo-dydaktycznych. Na pierwszy rzut oka zdanie to brzmi mocno enigmatycznie. Na drugi również. W trzecim rzucie nic nie staje się prostsze 😉
Ostatnie miesiące pracy na uczelniach wyższych stoi pod znakiem nowej ustawy. Prawo o szkolnictwie wyższym to oficjalna nazwa. Konstytucja dla nauki to z kolei nazwa promowana przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Ustawa 2.0 to chyba najczęściej występujące w środowisku sformułowanie.
Ustawa ta zmienia bardzo dużo aspektów pracy i życia akademickiego. Jedną z zasadniczych zmian jest między innymi nowy podział całej nauki na dyscypliny. Kolejną wielką zmianą jest zmianę sposobu zarządzania uczelniami na formę bardziej scentralizowaną w skali pojedynczej uczelni. Do tej pory w świecie nauki istotne były wydziały. Od teraz kluczowa staje się uczelnia jako całość.
Nowe dyscypliny to na nowo liczone finansowanie nauki. Nowe uprawnienia akademickie (do nadawania stopni naukowych). Nowe zasady oceny jakości naukowej.
Co to wszystko znaczy?
Wszystkie te nowe rzeczy to konieczność zbudowania uczelni na nowo. Zacząć zaś trzeba od zgrupowania na nowo pracowników. To od tego zależą następne kroki.
Jak zrobiliśmy to na ZUT?
Nauczyciele jak w każdej uczelni publicznej w Polsce zobowiązani byli do złożenia oświadczeń o reprezentowaniu dyscypliny, część z nich zaś również do złożenia drugiego oświadczenia, którego nazwa jest na tyle długa, że bez sensu jest żeby ją tu podawać 😉
Na ZUT oświadczenia przygotowywane były z użyciem systemu webowego, który pozwolił na zarządzanie całym tym procesem. Prawie 1000 pracowników to nie lada wyzwanie. Jedno zagadnienie to sama kwestia zebrania oświadczeń, tak aby dane były przygotowane do szybkiego przerzucenia ich następnie do ministerialnego systemu POL-on. W kontekście szybkiego tempa wdrażania ustawy i dość skąpych informacji wyjaśniających jej zapisy samo to wymagało już szerokich analiz i gruntownego przemyślenia wszystkich zależności danych. Prosty i jednoznaczny system musiał pozwolić na szybkie i skuteczne zebranie konkretnych danych na papierze i w bazie.
Druga kwestia to analiza dorobku naukowego na poziomie zarządczym służąca prognozowaniu „siły” poszczególnych dyscyplin. Dzięki sprzężeniu danych pozyskanych z oświadczeń pracowników z danymi zawartymi w bazie publikacji stworzonej na ZUT możliwe jest analizowanie „mocy publikacyjnej”. Tego rodzaju informacje są wręcz kluczowe dla polityki uczelni.
Po analizie zebranych danych ZUT wykonał import danych o oświadczeniach do POL-onu. Zakończony powodzeniem 🙂